W 1708 roku Abraham Darby jako pierwszy wytopił surówkę, stosując koks, a pod koniec wieku XVIII Henry Cort opatentował nową metodę przerabiania surówki na stal. Opracował i zastosował tzw. proces pudlingowania, czyli świeżenia surówki w piecu. Piec posiadał mieszadła, które wytrącały zanieczyszczenia, przez co można było wykorzystywać węgiel kamienny bezpośrednio do wytopu żelaza. W 1856 Henry Bessemer opatentował metodę produkcji stali bezpośrednio z rozgrzanego żelaza, eliminując proces pudlarski poprzez przedmuchiwanie surówki i zamienianie jej na stal bezpośrednio w konwertorze (tzw. gruszce Bessemera). Metoda Bessemera została udoskonalona później przez francuskich metalurgów (ojca François Marie Emile Martin (1794-1871) i syna Pierre-Èmilia Martin (1824-1915)) Martinów oraz braci Siemensów: Carla Wilhelma (1823-1883) i Friedricha (1826-1904) (piec martenowski). Rozwój w przemyśle pociągnął za sobą rozwój transportu i komunikacji. Szybki rozwój hutnictwa i górnictwa oraz znaczny wzrost produkcji wiązał się z przewozem coraz większej ilości towarów. Dlatego budowano kanały, mosty, drogi. Konny transport lądowy i żaglowy transport wodny nie zaspokajały znacznych potrzeb przewozu towarów, dlatego myślano też o nowych środkach transportu. Starano się przystosować maszynę parową do poruszania pojazdów: najpierw na drogach – Nicolas Cugnot w 1765 w Paryżu (ciągnik drogowy Cugnota), a potem na szynach – lokomotywa Richarda Trevithicka w 1804 roku.